Ludzie
najczęściej śpią, nie zdając sobie z tego sprawy. Rodzą się pogrążeni
we śnie. Żyją śniąc. Nie budząc się zawierają małżeństwa. Płodzą dzieci
we śnie i umierają, nie budząc się ani razu. Pozbawiają się tym samym
możliwości zrozumienia niezwykłości i piękna ludzkiej egzystencji.
Mistycy, niezależnie od wyznawanej przez siebie doktryny, zgodni są co
do tego, że wszystko, co nas otacza, jest takie,
jakie być powinno. Wszystko. Cóż za przedziwny paradoks.
Najtragiczniejsze jest jednak to, że większość ludzi nigdy tego nie jest
w stanie zrozumieć. Nie są w stanie tego pojąć, gdyż pogrążeni są we
śnie. Śnią sen prawdziwie koszmarny.
To właśnie tak jest: życie to
sen, z którego budzimy się w chwili śmierci. A mądrzy ludzie mówią, że
sztuką jest przebudzić się jeszcze za życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz