wtorek, 30 września 2014

... Tu zamieszkam tylko... Sercem będę ...właśnie gdzie? Przecież nie mam nikogo.
Tu nie będzie mój dom,tylko może tymczasowe miejsce zamieszkania.
 Może na czas określony? Podejrzewam jednak,że na zawsze.
 

sobota, 13 września 2014

CIEKAWOSTKA BO TEKST JEST PRAWIE NIE ZNANY

III WOJNA ŚWIATOWA ??”ANIOŁ POLSKI” NIEZNANA PRZEPOWIEDNIA Z PRZED 151 LAT .

TEKST W CAŁOŚCI SKOPIOWANY.

Przydomek ten nadany został szesnastolatkowi z Przemyśla, który podczas powstania styczniowego w 1863 roku przemierzał ulice miasta z różańcem w ręku i głosił swoje przepowiednie. Ta o papieżu Polaku spełniła się co do joty. A jak będzie z jego wizją kolejnej wojny?


Aż 115 lat po tym, jak Anioł pojawił się w Polsce, rozpoczął się pontyfikat Jana Pawła II. Wszystko zgodnie z przepowiednią tajemniczego chłopca. Cudowne proroctwo czy zwykły zbieg okoliczności?


Dziś przytaczam przepowiednie Anioła Polski, które zapowiadają najstraszniejszą z dotychczas znanych wizji najbliższych lat – zapowiedź trzeciej wojny światowej:


Pokój wam, słudzy i służebnice Pańscy! Ponieważ Pan was więcej umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście, oczyściwszy się z grzechów waszych, stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem odbiorą karę sroższą od waszej, w zupełności grzechów swoich. Oto już stoją zbrojne miliony wojsk z bronią w ręku straszliwie morderczą. Wojna będzie powszechna na całej kuli ziemskiej i tak krwawa, że naród położony na południu Polski wyginie w niej zupełnie. Groza w niej będzie tak wielka, iż wielu ze strachu rozum postrada. Za nią przyjdą następstwa jej: głód, pomór na bydło i duże zarazy na ludzi, które więcej ludzi pochłoną aniżeli wojna sama. Ujrzycie zgliszcza, gruzy naokół i tysiące dzieci opuszczonych, wołających chleba. W końcu wojna stanie się religijną. Walczyć będą dwa przeciwne obozy: obóz ludzi wierzących w Boga i obóz ludzi nie wierzących w Niego. Nastąpi wreszcie bankructwo powszechne i nędza, jakiej nikt nie widział, do tego stopnia, że aż wojna sama ustanie z braku środków i sił. Zwycięzcy i zwyciężeni znajdą się w równej niedoli i wtedy niewierni uznają, że Bóg rządzi światem; nawrócą się, a pomiędzy nimi będzie wielu Żydów.

Wojnę powszechną poprzedzą wynalazki zdumiewające i straszliwe zbrodnie popełniane na całym świecie. Wy, Polacy, przez ucisk niniejszy oczyszczeni i miłością wspólną silni, nie tylko będziecie się wzajemnie wspomagali, ale nadto poniesiecie ratunek innym narodom i ludom, nawet wam kiedyś wrogim. I tym sposobem wprowadzicie nie widziane dawno braterstwo ludów. Bóg wyleje na was wielkie łaski i dary, wzbudzi między wami ludzi świętych i mądrych, i wielkich mistrzów, którzy zajmą poczytne stanowiska na kuli ziemskiej, języka waszego będą się uczyć na uczelniach na całym świecie. Szczególniej przez Polaków Austria podniesie się i stanie federacją ludów. A potem na wzór Austrii ukształtują się inne państwa. Najwyżej zaś Pan Bóg was wyniesie, kiedy dacie światu wielkiego papieża. Ufajcie przeto Panu, bo dobry, miłosierny i nieskończenie sprawiedliwy jest.

Jeśli ta część przepowiedni chłopca ma szansę się sprawdzić, możemy bez wątpienia mieć nadzieję na lepsze jutro. Jak widać, zgodnie z proroctwem kraj nasz doczeka się upragnionej świetności, a dotąd religijna postawa Polaków zaprocentuje w nieuchronnie zbliżającej się walce narodów. Bądźmy więc dobrej myśli. Czy jednak na pewno o trzeciej wojnie mowa? Wszak pontyfikat papieża już zapisał się w historii, na jakiego papieża zatem czekamy? A może opisywana wojna już miała miejsce, a mowa tu o II wojnie. Gdzie jednak świetność naszego kraju?

piątek, 12 września 2014

Nienawidzę Cię, że kiedy krzyczę,
a krzyczę jak opętana, to krzyczę w pustkę.
Nienawidzę Cię za to, że nie ma nikogo
kto by usłyszał mój krzyk, i nie ma nikogo,
kto pomógłby mi nauczyć się przestać krzyczeć.


„To ważne, byśmy wiedzieli, skąd przychodzimy, ponieważ jeśli nie wiemy, skąd przychodzimy, to nie wiemy, gdzie jesteśmy, a jeśli nie wiemy, gdzie jesteśmy, to nie wiemy, dokąd zmierzamy. A jeśli ktoś nie wie, dokąd zmierza, to prawdopodobnie zmierza w złym kierunku.”

środa, 10 września 2014

Ciche wspomnienia zakradają się wokół mnie, plączą się pod nogami i nie dają żyć. A jak mam żyć wiedząc, że jestem tu sama? Jak mam spojrzeć w przyszłość, gdy na ustach wciąż czuję ciężar przeszłości? Jak mam zaufać, kiedy wszystkie moje myśli wymsknęły się na spacer w Twojej głowie? Spadam i spadam, wciąż tylko spadam. Czasem miewam nadzieję, że to tylko sen, że moje życie jest tak piękne i tylko we śnie zło potrafi mnie dotknąć. A potem? Potem budzę się, spoglądam w lustro i widzę ból, który maluje się na mojej twarzy. Widzę zmęczone oczy, które błagają o odrobinę litości. Widzę dłonie, których linie papilarne starły się od brudu rzeczywistości, linie, które osamotnione przestały malować już przyszłość. Czuję, że tracę kontrolę nawet nad swoją wyobraźnią. Boję się, że pewnego dnia się obudzę i zrozumiem, że to już nie jest moje miejsce. Boję się o siebie, bo czuję jak gnije każdy zakamarek mego serca i wiem, że dla mnie nie ma już ratunku.

poniedziałek, 8 września 2014


"Była sobie czuła, dbająca kobieta, która znalazła półżywego węża niedaleko strumienia. Kobieta zabrała węża do domu, opatrzyła jego rany, nakarmiła i pokochała.
Wąż czuł się coraz lepiej, ale z pewnością nie przeżyłby, gdyby kobieta się nim nie zaopiekowała. Pewnego razu kobieta poszła sprawdzić jak się czuje, a wąż ukąsił ją swoimi kłami jadowymi. Gdy leżała na podłodze, konając w męczarniach, powiedziała do węża:
- Nie rozumiem. Ocaliłam Ci życie, a Ty mnie zabiłeś.
Wąż odrzekł:
- No cóż, wiedziałaś, że jestem wężem, kiedy mnie znalazłaś, prawda?"

Anthony De Mello
Musiałam ten teskst zostawić- ku pamięci.

Kobieta o goracym sercu !

Wszystko  czytaj od tyłu-Pozdrawiam
W sejmie najliczniejszą grupę zawodową stanowią nauczyciele - jest ich 72 !
Nie łudźmy się, że oni sobie coś odbiorą, badź zagłosują za cięciami w sferze budżetowej, czy ograniczeniem uprawnień wynikających z KN...
Może w przyszłym roku ministrowie nie przydzxielą sobie nagród po 40 tyś. Jak ktoś zazdrości do szkoły cudze dzieci uczyć:))))))))
W końcu nie po to tam siedzą, żeby sobie zaszkodzić.
Szukają oszczędności - owszem u innych, tyle, że tym "innym" w zasadzie już wszystko odebrano, prócz prawa do świadczenia pracy bez urlopów wypoczynkowych, zdrowotnych, wczasów pod gruszą, świadczeń kompensacyjnych, dodatków wyrównawczych, stażowych, wiejskich, premii, nagród, L4, umów o pracę. Należy pamiętać, że 13% z nich nie może nawet mieć/znaleźć pracy! Czy to się komuś podoba, czy nie - prędzej, czy później ta sytuacja się zmieni, bo nie da się bez końca nalewać z pustego i ślizgać po cudzych plecach.Każdy wie, że historia kołem się toczy i kiedyś przyjdzie "kryska na Matyska".Nauczyciele, górnicy, rolnicy, mundurowi zorientują się o co innym chodzi dopiero wtedy, gdy nasi sejmowi patrioci zaczną masowo emigrować, bo nie będzie już czego sprzedać, czym dzielić i kogo grabić.Zrozumią też, że "innym" nigdy nie chodziło o zazdrość czy brak szacunku, tylko o równość i sprawiedliwosć społeczną.
Ci narzekający wiecznie nauczyciele powinni poszukać sobie innego, bardziej płatnego zajęcia, przecież są wybitnie wykształceni, nie będzie trudno. Zmiany ustrojowe sprawiły, że chyba już większość Polaków przkonało się, że przywileje socjalne zniknęły wraz z nowym ustrojem. Trzynasta pensja. Co to jest? Elektorat ogromny i żaden rząd nie ruszy tego betonu. Inni, którzy już dawno zapomnieli o "trzynastkach", "nagrodach jubileuszowych", "odprawach", "wysłudze lat" muszą pracować na przywileje budżetówki. Ot, taka polska sprawiedliwość.D
Poznaję cię człowieku
krok po kroku
sen po śnie
oddech po oddechu
słowo po słowie
poznaje cie po gałązce kwiatu
uschniętego na... grobie


Fot. Mirjam Appelhof


  Fot. Klaus Rinke






listy wpadają do studni wyschniętej, głuchej i ciemnej,
wpadają i cichną...

Jest takie miejsce...
dokąd listy nie dochodzą,
Gdzie tylko myśli i modlitwy błądzą... Tam idę, żeby w zadusznym skupieniu Ulżyć modlitwą zmarłym w ich cierpieniu. Tyle jest jeszcze pytań nie zadanych I opowieści nie dopowiedzianych. W zimnym kamieniu śpi...



z tą nadzieją różnie bywa.



ISKRY NADZIEI dla Wszystkich zostawiam.


Ta, która potrafi być pijana po Kubusiu...
Ta, która nauczyła kamień jak być twardym...
Ta, która przedawkowała Marsjanki...
Ta, która policzyła 5 razy do nieskończoności...
Ta, która zgrała na dyskietkę, cały internet...
Ta, która pisze na gg bez klawiatury...
Ta, która montuje klamki w drzwiach obrotowych...
Ta, która ma w nosie co inni o niej myślą ...
Ta, której nie zrozumiesz ...

W dniu walki rodzi marzycielem, na dzień zwycięstwa umiera wojownik


M
Zdjęcie: No dia da luta nasce um sonhador, no dia da vitória morre um lutador ..

Neoqjav


Prawda.. jakie to wygodne ?


Tak jak kiedyś, tak teraz również wśród ludzi są konfidenci i wazeliniarze. Czas nie zmnienia niczgo i nikogo.Bezwstyd XX i XXi wieku. Przykre,a jakże prawdziwe.
 Jeden z symboli PRL-u. Formacja, którą powołano do wspierania milicji była przez lata obiektem kpin i żartów, a jej funkcjonariusze - synonimem niezbyt rozgarniętych aktywistów wiernie służących systemowi.