Tak
 jak kiedyś, tak teraz również wśród ludzi są konfidenci i wazeliniarze.
 Czas nie zmnienia niczgo i nikogo.Bezwstyd XX i XXi wieku. Przykre,a 
jakże prawdziwe.
 Jeden
 z symboli PRL-u. Formacja, którą powołano do wspierania milicji była 
przez lata obiektem kpin i żartów, a jej funkcjonariusze - synonimem 
niezbyt rozgarniętych aktywistów wiernie służących systemowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz