poniedziałek, 28 lipca 2014


"Sztandar"

Biało Czerwony,
Spryskany Krwią,
Podziurawiony kulami.
Opowie nam dziś historię swą.
Sztandar Miłością tkany......

Miłość utkała Go gdzieś na Kresach.
Miłość Do Polski - Ojczyzny,
Która Cierpiała wtedy w zaborach.
Styczniowe na Nim są Blizny....

Haft na Nim piękny Białego Orła,
Poprzeszywany kulami.
Flaga Powstańców do boju wiodła.
Skropiony był Sztandar łzami......

Łzami oblany Matek i Żon.
Polek, Kresowych Babć.
Serca Ich, Myśli w Sztandarze są.
Nie Było Polski ???

Ma Trwać !

Tkały Go Matki Dla Swoich Synów,
Którzy z Moskalem na bój......
Tkały Go Żony Dla Swoich Mężów,
By Ich do walki wiódł......

Przetrwał Ten Sztandar wiele bitew.
Zawsze na czele pochodów.
Krył się po lasach, Walczył na polach.
Wiódł Powstańców do boju.....

I choć Powstanie w końcu upadło
Zryw TEN Ocalił Polskę.
I Duch Wolności Przetrwał W Narodzie.
Bo Duch TO Serca Gorące.......

Sztandar Ocalał w ostatniej z bitew.
Wrócił z Powstańcem Do Domu.
Ranny jak On, przeszyty kulą.
Przetrwał - Dla Potomnych......

Obudził się znów i Załopotał.
Wtedy - W osiemnastym.
Pod Jego Skrzydłem Szara Piechota.....
W Kraju Wolności Nastrój........

A później Przyszedł Pamiętny Wrzesień.
Sztandar Nasz znów Był w boju.
Przetrwał.
Relikwią Świętą Jest.
Czeka......
By załopotać znowu........

A S, 18 Czerwca 2013

Contessa napisała wczoraj:

Fragment przemówienia śp.Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wygłoszonego 11.11.2008 r. z okazji narodowego Święta Niepodległości, zaczynający się słowami:

„Mamy dzisiaj dzień radosny!
Dziewięćdziesiąt lat temu, po 123 latach niewoli, zaborów, Polska powstała na nowo. Istniała przedtem przez osiem wieków, od drugiej połowy wieku X. I upadła. Upadła pod ciosami trzech potężnych państw - Rosji, Austrii i Prus.”...

To było 5 lat temu. Jaką radość Polacy będą jednak czuć jutro w świadomości, że Polska znów upadła, a do jej upadku najwięcej przyczynili się jej dwaj obywatele, z których jeden jest jej prezydentem, a drugi jej premierem ?!
Pierwszy czyni z niej prowincję Moskwy,
drugi niszczy by najwięcej korzyści z tego czerpały Niemcy, Unia Europejska i każdy inny, byle nie Polska, byle nie Polacy. Jeśli wyobrażamy sobie, że granice Polski wytycza na zachodzie Odra, a na wschodzie Bug to bardzo się myli bo te granice są już tylko symboliczne. Prawdziwą granicą jest Wisła, na której za chwilę Rosja z Niemcami pozdrowi się sportowym żółwikiem.

Prezydent Kaczyński mówił – „(...)chciano z nas uczynić państwo niewielkie, obejmujące Królestwo, Zachodnią Galicję, a wywalczyliśmy państwo duże. I to walcząc na wielu frontach w ciągu trzech, ponad trzech lat, zdołaliśmy zrobić już sami. Nikt nam tego nie dał. Nikt nam nie wywalczył II Rzeczpospolitej, która stanowiła jedno z większych państw międzywojennej Europy.”...

„Nikt nam tego nie dał. Nikt nam nie wywalczył II Rzeczpospolitej” !..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz