Kim jestem?
Sama często zadaję sobie te pytanie. Zbyt często jak na osobę którą tak wielu ludzi uważa za szczęśliwą i beztroską. Niektórzy ludzie zazdroszczą mi mojego podejścia do życia, a raczej maski którą potrafię nałożyć na twarz codziennie przed wyjściem z domu. Mało kto wie jaka jestem na prawdę. Wielu ludzi widziało mnie skaczącą z radości, ale ilu z nich widziało jak płaczę? Mogłabym to wyliczyć na palcach jednej ręki a i tak nie wykorzystałabym wszystkich palców.
Co ja tutaj robię?
Nie jestem tutaj aby smęcić i użalać się nad sobą. Rodzina, znajomi, przyjaciele, często patrzą na mnie ale mam wrażenie, że widzą we mnie kogoś zupełnie innego niż jestem. Mam nadzieję, że uda mi się tutaj znaleźć inspirację do życia i, że ktokolwiek z Was będzie umiał przywołać mnie do porządku szczerym i mocnym komentarzem.
Na koniec załączam piosenkę którą niebawem nam zaśpiewać ale chyba nie do końca wierzę w siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz