poniedziałek, 2 grudnia 2013

Za wcześnie na smutek

 gdy głogi bielą sięgają nieba i ziemi

 lekkie pierzaste dmuchawce przycupnęły

 na zielonej murawie

 u moich stóp bratki żółcą się wiosną

 oszalałe ze szczęścia

 czarny kos śmiesznie zdąża do wodopoju

 różowieje już niebo

 nasycone fioletem zmierzchu.

 Czarodziejskie zapachy wiosny

 siadają na ramionach mojego Chrystusa

 zanurzonego w kępie bzu

 w którym schowałam moje marzenia.

 http://youtu.be/ctUGd3UaiFg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz