Piszę do ciebie, bo jest mi smutno i jest mi ciężko,
 Pochmurniało dzisiaj i chłodem oraz wiatrem powiało,
 Spoglądam za okno, a tam brzozy stoją dzielnie i męsko,
 Piszę, bo tęsknię, bo jesteś radością i ciągle mi ciebie mało,
 Piszę do ciebie, bo jestem lękliwa, pamiętam twoje słowa i śmiech,
 Pamiętam lato leniwe, sadzawkę, łabędzie i ławkę oraz pachnący bez,
 Trawy wysokie… Ech… Bogowie wybaczcie nam ten słodki grzech,
 Bo miłość wieczna jest pomimo śmiechu beztroskiego lub gorzkich łez.
 
 
 
 
          
      
 
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz