piątek, 6 grudnia 2013
Powoli spijam każdą krople
tego co wlałem do czary życia mego
spokojnie napełnianej z rozwagą
płynu uczuć z serca jedynego
Smakuje w czerwonej barwie,
pelnej smutku, radości... życia
Przebyłem wiele dróg,
wiele jeszcze do przebycia,
Smak czerwonego wina,
jak dłoń ukochanej,
kojącym dotykiem
wyciąga z ciemności,
a z czary mej życia
jak rwącym strumieniem
płyną uczucia,
prawdziwej miłości.
Tak napełnia się czara,
rozkoszy i bólu,
tak wypełnia ją miłość
nadzieja i wiara
tak na naszym sercu
pozostaje wierna,
jak winem spojona,
miłosnych snów mara.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz