chciałem
zdefiniować miłość
...
lecz nie pozwoliła na to
w zamian
zaprosiła na kolację
głodna i złakniona
wylizała do czysta talerze
poprosiła o rachunek
i wyszła do toalety
nie wróciła
właściciel lokalu
szyderczo uśmiechnął się
do mnie
po wyjściu zrozumiałem
że był bogie1012r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz