Tajemnica miłości
 ktoś kiedyś powiedział żyć znaczy kochać
 dlaczego więc serce nie powiedziało
 kochać to łzy ból rozpacz
 dlaczego nikt nie powiedział
 że nie dla takiej jak ja kochanie
 dlatego dziś spokój i ukojenie
 w wędrówce z księżycem odnajduję
 to najjaśniejsza gwiazdka
 która koi mą zrozpaczoną duszę
 a mały grajek na sercu mym gra nutkę tęsknoty
 jak na skrzypcowym drewnie
 w nocnej poświacie swój ból utulę

 na leśnych ścieżkach z marzeń
 zagrałeś mi losie niebezpieczną bronią kochaniem
 tylko nie nauczyłeś że miłość to smutek
 to jak deszcz który ulewą się staje
 nie powiedziałeś mi kupidynie że miłość to mgła
 którą wiatr rozwiewa
 to tornado które niszczy wypala młode życie
 nie powiedziałeś mi że moje dziewczęce życie młode
 więdnie jak kwiat bez wody
 już nie chcę nie mogę trzymać szczęście kurczowo
 bo ono jest tylko moim złudzeniem
 dziś już wiem nauczyłam się czytać siebie
 że każdy kroczy swoją drogą
 tak jak ja ciemną ulicą zmartwienia i bólu
 bo idę drogą którą mi Bóg wyznaczył
 idę i wierzę że dokonałam dobrego wyboru
 wierzę w trafność wyboru mego świata
 to on będzie zwierciadłem
 mego uśmiechu tańca miłości spełnionej

 Dnia 2011.12.21 Weronika