CHAM-PROSTAK - to osoba, (a może raczej – „żyjątko”" />, która zachowuje się bezczelnie, ordynarnie, KŁAMLIWIE, nie przestrzega podstawowych norm, zasad, „konwenansów salonu” i konwencji zachowania; o totalnym braku kindersztuby. Niejako genetyczny/a - grubianin, PRYMITYW, PROSTAK, burak, chamidło.
Cham-prostak ma swoje głębokie korzenie i „umocowanie” w historii – według biblijnej Księgi Rodzaju najmłodszy z 3 synów Noego, przodek ludów Kanaanu i Afryki. Od jego imienia wzięła się nazwa ludu Chamici. Za swoje zachowanie w stosunku do ojca został, wraz z potomstwem, przeklęty przez Noego (stąd chamem określa się człowieka źle wychowanego, gbura, prostaka, naturystę umysłowego, kretyna)”.
Przychylam się do opinii Aleksandra Świętochowskiego, który wyznał był, że „CHAM jest zdobywcą c h w i l o w e j władzy za pomocą brutalstwa!
A także – cham nie jest świadom swego statusu ani tym bardziej – własnego, prostackiego zachowania.
Antoś Czechow też wyznał był, że „Lepiej z rąk chama i durnia zginąć niźli doczekać się od niego pochwały”.
Cham-prostak zakochany jest w swoich sądach, opiniach, które feruje na prawo i lewo w każdym czasie i na każdy temat. Przecież wedle tego żyjątka – jest ono „intelektualnym komiwojażerem”, ba – czasami nawet: erudytą… Nikt nie rozpowiada kłamstw tak gładko, jak ten, kto w nie wierzy.
A cham-prostak jest dla siebie autorytetem w tym względzie.
Cham-prostak uwielbia rozdymać pustkę swej osobowości, „kreować się NA…” oraz zbierać profity z cudzej pracy i potu. „Normalka” – jak świat światem CHAM-PROSTAK nie był Człowiekowi – bratem….
Ostatnio da się również zauważyć cwanych chamów i prostaków – którzy usiłują roztoczyć wokół siebie taką aurę, że podszywają się dość udatnie pod „arystokratów” z krwi i kości, jednak maski im spadają…, tak, tak, „spadywują”… hi, hi, hi….
To także „oczywista oczywistość”, że cechą człowieka mądrego jest błądzić, chama i zadufanego prostaka – trwać w błędzie.
Identycznie – wiedza daje POKORĘ wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma zaś chama i prostaka.
Prawdziwy – a nie farbowany - Arystokrata Ducha, Słowa, Intelektu – w obecnych czasach – to niebezpieczny wariat:
Człowiek cierpiący na dużą niezależność intelektualną i wolność myśli…
CYNICZNY CHAM I PROSTAK – : Mózg ludzki nie jest narzędziem myślenia, lecz narzędziem walki o BYT I ZBYT… jak kły i pazury. Jego konstrukcja sprawia, że prawdą jawi się nam to, co jest wszakże tylko ICH korzyścią…
Bacz na korzyść – że tak powiem – w Kosmosie, który wszyscy mają w nosie…
" />rzyszedłeś TU, by spełniać swoją Posługę, a może nawet: Misję – WBREW… (idiotom, kretynom, przydupasom, chamom, koniunkturalistom, prostakom)…
Kotku, należysz przecież do Kultury Śródziemnomorskiej, zatem – nie zapominaj – na ten przykład - o… Pitagorasie, który rzekł był: „NAJGORSZĄ RZECZĄ JEST GŁUPOTA, KTÓRA ZABRAŁA SIĘ ZA MYŚLENIE”!
Nie wiem, zastanawiam się i nie potrafię odpowiedzieć na pytanie: Skoro ludzka inteligencja ma swoje granice (co już udowodniono w amerykańskich badaniach), czemu nie ma ich ludzka głupota w mezaliansie z prostactwem, fałszem i chamstwem?!
CO ZATEM NA PRZECIWLEGŁYM BIEGUNIE? HA…
„ Nie ma nic bardziej groźnego, ubliżającego człowiekowi i meczącego niż POSPOLITOŚĆ w wydaniu prostaków”. Dodać coś?... Ująć coś?... Nie ujmę, bowiem – byłaby to ujma dla wszelkich estetyk, które wyznawałam w życiu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz