Był sobie duszek bardzo malutki,
 Rozbawiał ludzi, łagodził smutki.
 Zawsze się zjawiał wczesną godziną,
 Zaglądał w kąty z radosną miną.
 Każdemu posłał uśmiech kojący,
 Bo był on duszkiem
 wszystkowiedzącym.
 Wiedział kto martwi się i kłopocze,
 Że spać nie może w upalne noce.
 Kto na brak zdrowia
 wiecznie narzeka,
 Z braku odwagi ciągle ucieka.
 Wszystkim pomagał i coś doradził,
 Spory i kłótnie też załagodził.
 Dziś trudno spotkać duszka takiego.
 Gdy się pojawi dbajmy o niego<usmiech>
 ..Bądź jednym z tych,
 .co kochać umieją,
 .bądź jednym z tych,
..co łzy rozumieją,
 .bądź jednym z tych,
 ♥¸.co przyjaźń znają,
..bądź jednym z tych,
 .co serce mają…. 
 
 
 
          
      
 
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz