środa, 16 kwietnia 2014

dziś już wiem że to co piszę to żadna poezja
 to nic innego jak powtarzające się słowa
 marzenia pragnienia szalonej dziewczyny
 to tylko słowa słowa słowa
 nie losie to nawet nie słowa
 to tylko literek zbitek losowy
 można zapytać cóż to jest ta literka
 przecież to nie znak dymny
 a tylko znak napisany czy też słowny
 małe znaczki w słowa złożone
 więc dlaczego te wiersze są tak urojone
 żyją w mojej głowie w moim sercu i duszy
 i tylko ja wiem że te strofy
 rodzące się pod piórem z mojej ręki
 są rzeczywistością mego życia
 danego czasu i przestrzeni
 w nich jest czas mego istnienia
 dni monotonne zda się a jednak inne
 pomimo że ta sama choroba wciąż me ciało zżera
 a martwe nogi nigdzie nie poniosą
 jedynie dziwne czasem szalone marzenia
 dziś już wiem że w tych literkach
 co na wiersz się składają
 jestem bardziej żywa niż żyjąc w realu
 więc moje wiersze przez przyjaciół nazwane poezją
 bardziej są mną niż ja sama sobą

 01.02.2012 Weronika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz