julianna-Mazury
środa, 16 kwietnia 2014
.dni spowite szarością
przepełnione głębią nicości
w otchłani pustki pozostają jedynie chwile
nienaruszone wrogością świata
realne marzenia
jakich nie dane było nam spełnić
zakradają się
zostawiając niezmazywalny ślad w naszej psychice
wtedy rodzą się ambicje
określone cele życiowe
które są jedynie częścią pewnej całości
my jednak
zapominając o pierwotnych ideałach
brniemy w nieznaną nam dotychczas otchłań
a potem zadajemy sobie pytanie
dokąd my tak właściwie dążymy ?
i czasem słyszymy tylko ciszę
idealną odpowiedź
dla tak nieidealnego miejsca..."
/z
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz