Uśmiechaj się dopóki masz okazję i bezwzgędnie na zaistniałe w życiu sytuacje. Życie czasami bywa wobec nas bardzo bezwzględne. Częst cierpimy- mówie o tym, ze wzgęndu na to,ze mam zamiar odejść z mg. Przez cały czas pobytu tutaj starałam się dać kazdemu z Państwa cząstę siebie. Wlac odrobinę optymizmu. Podzielić się swoim Sercem z innymi. Jak nigdy nie wolno oceniać nikogo- dopóki nie znasz-nie wiesz.
 Nie wiesz też co Jutro każdego z Was czeka. Życie jest wielką niewiadomą.
 Nie chcę tu nikogo umoralniać, ani też pisiać-opisywać swój życiorys. Prawdą jest,że spotkało mnie tutaj wiele przykrości, ze strony różnych ludzi. Nieważne. /oj będę szczera do bolu-nie mogę o tym mówić/ Czytałam na różnych blogach-wręcz upakarzające informacje na mój temat. Było mi bardzo przykro.
 Przed nikim nie otworzyłam się-czynię to teraz. Może ktoś przeczyta-a może nie.
 Nie oczekuję współczucia-ani litości-tego bym już nie zniosła.
 Starałam sie tu też pracować nad sobą. TRudno było i dalej nie powiem,że jest mi lekko. Tak egzystuję w normalnym świecie. Pracuje, co prawda na 3/4 etatu-ale wróciłam do pracy. Do realnego życia. Z wielkim trudem się udało. Przez ponad 10 lat byłam w śpiączce Tak- był nawet założony blog -"amnezja" Udało się. Stał się CUD ! Dziękuję Bogu za ten powtórny powrót do życia.
 Za to,że mogłam tyle spraw jeszcze niedokończonych nadrobić. Niestety- tych straconych lat -nigdy już nie nadrobę-kiedy życie toczyło się "obok" mnie. Kpili co nietórzy tu ze mnie/ Ci psudo-przyjaciele/ Nie znając prady. Nie czułam się w obowiazku aby ich o tym informować. To moje życie. Przetrwałam tu upokarzające dni-miesiące.
 Co prawda nie znalazłam tu nikogo bliskiego tz. tz -przyjażń ! Nie żałuję. Pokazali co niektórzy swoje prawdziwe Oblicze. Nitk nie podał mi dłoni-nie przyniósł robiąc wpsy -dobrego Słowa.-hmm.
 Kim i czym są niektórzy/nie mogę uogólniać/ Hmmm - o tym nie wiedzą ci moi pseudo-przyjaciele,ze jestem młodą kobietą i jeszcze tyle przede mną. Tej radości-uśmiechu-zabawy. Czarpię z zycia co tylko mogę. Teraz jestem bardzo szczęśliwą kobietą. Prowadzę bardzo intensywny tryb życia. Nie spędzam całych dni przed komp- za szkoda życia. Chyba,że mam na to ochotę. Tak-ktoś powiedział,ze szczęściem nie wolno się dzielić-co też uczynię.


 Proszę tego wpisu nie komentować.
 Magdalena-Wanda-Aleksandra