sobota, 5 kwietnia 2014

Lekarze ostrzegają: grozi nam pandemia "tuskoliozy"!

 Oto fragment artykułu na temat zagrożenia "tuskoliozą" ze znanego czasopisma medycznego:
 Tuskolioza jest bardzo niebezpieczną chorobą atakującą ośrodkowy układ nerwowy. Jej etiologia nie jest jeszcze znana. Wiemy tylko, że atakuje ludzi podatnych na tzw. środowiska opiniotwórcze, czyli ludzi o obniżonej odporności, niskim poziomie inteligencji i początkowych stanach depresyjno-lękowych. Choroba rozwija się w organizmie przez długie miesiące i lata, doprowadzając do ciężkich powikłań. Objawy tuskoliozy są różne w zależności od stadium choroby. We wczesnym stadium są to:
 -silne zmęczenie
 - zmienna temperatura ciała
 - wypadanie włosów
 - zaburzenia czucia (drętwota kończyn), słuchu (chory słyszy nieistniejące dźwięki), wzroku (chory widzi nieistniejące rzeczy)
 - ogólne otępienie, poczucie zagubienia i dezorientacja
 Choroba, we wczesnym okresie zakażenia, jest uleczalna. Wystarczy odseparować zarażonego od opiniotwórczych programów TV, radia i gazet. Dlatego tak ważna jest diagnostyka. We wczesnym stadium zarażonego łatwo zidentyfikować wizualnie: oprócz wspomnianego braku włosów, twarz chorego wygląda jak sparaliżowana, przy czym charakterystyczne jest opadanie kącika ust.
 We drugim stadium mamy do czynienia z przewlekłą tuskoliozą tj. dochodzi do neurohormonalnych zmian w mózgu. Ich objawy to:
 - zapalenie mózgu
 - porażenie mięśni(w tym zwieraczy)
 - stan zapalny stawów
 - nadwrażliwość na światło (oczopląs) oraz liczne zaburzenia świadomości (majaczenie) i osobowości (stałe rozdrażnienie, obsesje, natręctwa myślowe, psychozy, niekontrolowane wybuchy złości i agresja wobec osób mających inne poglądy).
 Choroba niesie też ryzyko tendencji samobójczych. Tuskolioza trwale uszkadza mózg i powoduje zanik szarych komórek. Można tylko powstrzymać rozwój choroby. Prof.John Wilkins z Uniwersytetu Harvarda, znany badacz tuskoliozy, twierdzi co następuje:
 Badania kliniczne wykazały, że jedyną skuteczną terapią jest:
 pozbawienie chorego pracy, ograniczenie dostępu do bezpłatnej służby zdrowia, podniesienie podatków, odebranie praw własności do rzeczy, jakie jeszcze posiada, odebranie praw rodzicielskich, zakaz poruszania się po terytorium Polski i posługiwania się językiem polskim.
 W wyniku takiej terapii niestety nastąpił zgon 1% badanych, 4% udało się do Afryki jako misjonarze, 5% zamknięto w zakładach psychiatrycznych, 45% rozpoczęło okupację ulicy Czerskiej a 45% zgromadziło się pod kancelarią premiera z żądaniem narychmiastowej dymisji rządu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz