julianna-Mazury
niedziela, 13 kwietnia 2014
Przeznaczenie
dziś już wiem że los jest jak miecz przeznaczenia
dany mi przez Boga
to ono przesądziło o życiu decydowało co dalej
wciąż tak nieodgadnione nieznane
nieuniknione niewypowiedziane i tak często nie takie
jakie w mym krótkim życiu było oczekiwane
swoje ostrze wymierzyło we mnie jak w cel
odebrało drogę wymarzoną wskazało wózek leki szpitalne łoże
taki mojej drogi cel
mój Panie Ojcze dawco życia każdego
kim jestem bo na pewno nie tym kim pragnęłam być
kim zostanę bo naiwna nie tą co pragnęłam zostać
jaka jestem dobra czy zła
że nie umiem wciąż się pogodzić z losem
czym jest świat wokoło mnie a czym ja jestem dla świata
mała zalękniona bezsilna istota na wielkiej przestrzeni ziemi
nauczyłam się widzieć że nie każdy jest tym na jakiego wygląda
Panie mój i losie zwodniczy jak ja wypadam na tle ludzi
którzy pędzą nie widząc nic wokoło siebie
zaprzątanych ślepych i głuchych na otaczający ich świat
na jego brutalność wobec każdego co wydaje się inny
jaki los mnie czego w tym świecie
śmierć ona jest pisana
nie lękam się wszak jest przeznaczeniem ręką Boga znaczonym
a zatem moje chore nieoczekiwane życie
Tobie mój Boże oddaje w depozyt
wszak ono nie jest moją własnością
16.11.2011 Weronika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz