Ten chłodny wiatr co nadciąga z
północy bardzo mnie martwi. Bardzo mnie martwią spadające liście i ta
poszarzała zieleń. Nie lubię kiedy płaczesz, nie lubię kiedy Twoje łzy
są jak spadające liście z drzew. Nie chcę, żeby ta jesień zapuściła w
Twoim sercu korzenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz