Dusza dobiera sobie Towarzystwo —
 I — zatrzaskuje Drzwi —
 Jak Bóg — ma w sobie prawie Wszystko —
 A z Reszty sobie drwi —
 Nie dba — że tłoczą się Rydwany
 U jej pochyłych Bram —
 Że na wytartym jej Dywanie
 Przyklęka Cesarz sam —
 Wiem, jak z nią jest — gdy z Rzesz wybiera
 Kogoś Jednego — raz —
 Zamyka się jak Śluza — zwiera
 W sobie — jak Głaz —
 Emily Dickinson (1830-1886) w przekładzie Stanisława Barańczaka
 Szkic.K.C.Norwid
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz