sobota, 11 stycznia 2014

Patrzę i dotykam, nie mogąc dotknąć.
I wszystko nagle się rozpływa…
Czy CZAS się skończył?
Dość. Dość już !
Wracam.
Boli. Wszystko, jak przedtem,a nawet mocniej. A najbardziej te radosne promienie słońca na ścianie.
Nigdy już nie zabieraj mnie TAM. Do Przeszłości.
Odejdź. Albo zabierz mnie do piekła. Ale
nie karz już mnie tutaj
tak okrutnie….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz