piątek, 10 stycznia 2014

''(...) łzy budzą świadomość. Ten, kto płacze, nie zapadnie łatwo w sen. Jeśli po płaczu następuje sen, to jest to tylko zasłużony odpoczynek dla fizycznego ciała.

Kobiety czasem mówią: ''Mam dość swojego płaczu, męczy mnie, chciałabym przestać''. Ale łzy płyną z duszy i to one właśnie ją chronią. Trzeba więc płakać tak długo, jak potrzeba. Niektóre kobiety nie mogą się nadziwić, ile wody może z nich wypłynąć, kiedy płaczą. Ale nie będzie to trwało wiecznie, tylko do chwili, aż dusza wyrazi to wszystko, co w niej tkwi.''

C.P Estes, Biegnąca z wilkami, Zysk i S-ka, str. 43

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz