NIEWIDOMI
 
 Stukając białymi laskami w bruk
 
 stwarzamy dystans nieodzowny.
 
 Kosztuje każdy krok
 
 W pustych źrenicach wciąż umiera świat
 
 do siebie samego niepodobny:
 
 świat zbudowany nie z barw, lecz z łoskotów
 
 (kontury, linie szmerów).
 
 Pomyśl, z jakim trudem dojrzewa się do całości,
 
 gdy zawsze tylko część zostaje – i tę część musimy wybierać.
 
 O jakże chętnie każdy z nas wziąłby cały ciężar człowieka,
 
 który bez laski białej obejmuje od razu przestrzeń!
 
 Czy zdołasz nas nauczyć, że są krzywdy inne prócz naszej?
 
 Czy potrafisz przekonać, że w ślepocie może być szczęście?
 
 (Karol Wojtyła
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.