poniedziałek, 8 lipca 2013

Jak Ci na imię ?

-Jak ci na imię-spytałem. -Wolność –odpowiedziała piękna kobieta i usiadła koło mnie na świeżej trawie. -Szukałem cię cale życie ,czemu dziś do mnie przyszłaś? -Moja siostra mówiła mi że jesteś gotowy- spojrzała na dziewczynę która od dłuższego czasu nie odstępowała mnie na krok. –To samotność – powiedziała zanim zdążyłem zadać pytanie. -Co ona ma z tobą wspólnego? – padło z moich ust. -Widzisz Jim człowiek nigdy nie będzie wolny gdy inne osoby będą go ograniczać -Myślałem że jesteś piękna dążyłem do poznania ciebie a ty okazałaś się bezduszną i samolubną pokraką -Nikt nie chce mnie poznać w pełni bo wiążę się z wyrzeczeniami. Obejrzałem się w wokół siebie i ujrzałem szkaradne postaci których wcześniej starałem się nie zauważać : Samolubność o twarzy paskudnej , Obojętność bez oczu ,Pycha bez rąk i inne których boje się opisać.

[Jim Daniels]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz